Praca doradcy ds. nieruchomości bywa emocjonująca, ale też stresująca. Negocjacje, kontakty z bankami i innymi instytucjami finansowymi, deweloperami, urzędami, a także – przede wszystkim – klientami, na dłuższą metę mogą być męczące. Na dodatek doradca ds. nieruchomości spędza większość czasu przy biurku, przed monitorem komputera, często w jednej pozycji. Nic dziwnego, że po całym dniu wytężonej pracy mogą pojawić się ból głowy, napięcie mięśni pleców, pieczenie oczu, ogólne znużenie. Co można zrobić, by dobrze zregenerować siły po pracy? Najlepiej postawić na aktywny wypoczynek. Czyli jaki?
Co to jest aktywny wypoczynek?
Hasło: aktywny wypoczynek stało się popularne już kilka lat temu. Coraz więcej osób ma świadomość, że praca umysłowa przed komputerem – a do takiej trzeba zaliczyć również wykonywanie obowiązków w biurze nieruchomości – wymaga szczególnego sposobu wypoczywania po pracy. Wraz z popularnością internetu, portali streamingowych z filmami i serialami, gier online, miliony osób zaczęło stawiać na tego typu rozrywkę w czasie wolnym. Tymczasem odpoczynek przed komputerem nie jest dobrym pomysłem w przypadku pracowników biurowych, którzy w ekran wpatrują się przez wiele godzin dziennie w ramach wykonywania obowiązków służbowych.
Odpoczynek aktywny oznacza przede wszystkim ruch – zarówno sport, jak i wykonywanie innych aktywności, z dala od kanapy, komputera, ale też książki czy gazety. Chodzi o to, by w czasie wolnym dać odpocząć oczom, rozruszać ciało, poprawić krążenie. Czynności manualne, sport, pozwalają zarazem oderwać myśli od spraw zawodowych, zadbać o higienę umysłową. Ponadto aktywny wypoczynek bardzo często wiąże się ze spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, dzięki czemu możemy dotlenić organizm, uciec od sztucznego światła, klimatyzacji czy promieniowania monitorów.
Aktywny wypoczynek – przykłady
Jak zatem wypoczywać po pracy w nieruchomościach, czy ogólniej, po pracy biurowej, z klientem? Najlepiej na początku zastanowić się, jaki rodzaj aktywności sprawia nam największą przyjemność i ile możemy poświęcić czasu na wypoczynek. Może kiedyś próbowaliśmy sił w jeździe konnej i dawno zapomnieliśmy o tej pasji? A może lepszym pomysłem będą codziennie, niedługie wycieczki rowerowe, wspinaczka na skałkach, taniec towarzyski, petanque z przyjaciółmi, nordic walking, tai chi, joga czy po prostu zajęcia na siłowni? Możliwości jest naprawdę wiele i warto wypróbować kilku opcji – a także postawić na różnorodność, dzięki czemu dane aktywności tak szybko nam się nie znudzą. Jeśli nie mamy motywacji do zaangażowania się w bardziej wymagający sport lub rekreację, na początek całkiem dobrze sprawdzi się po prostu spacer w otoczeniu zieleni. Chodzi o to, by wstać z fotela i kanapy, rozruszać ciało – ochota na bardziej angażujące zajęcia może przyjść z czasem.
Komentarzy (1)